.

wtorek, 22 stycznia 2019

Narciarski tydzień- dzień 2.

Ponieważ dziś Michał nie mógł jechać na narty, w naszych planach mieliśmy razem z Zośką jechać do Limanowej. Ale rano Zosi nie bardzo się chciało jechać bez Kuzynek (nie nalegałem, bo było dosyć zimno, a jej mocno marzną ręce), i została w domu. Ja się więc zebrałem i pojechałem na Lubinkę. Dwu godzinny karnet i 22 zaliczone zjazdy. Warunki super, ludzi mało, tylko faktycznie zimno


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz