.

piątek, 27 maja 2022

Dzieci po testach

 Zofia ma testy ósmoklasisty ma za sobą. Wyniki za ponad miesiąc dopiero, ale przeczucia ma Zośka jak najlepsze. Droga do wybranej szkoły jakby nieco odkurzona z pyłu niepewności.


Klara też przeszła badania psychologiczno-pedagogiczne i będzie miała w orzeczeniu lekki stopień, co spokojnie pozwoli na jej przyjęcie do wybranej szkoły, tj SP nr 3

piątek, 20 maja 2022

górska wycieczka bez dzieci

 W ubiegłą sobotę wybraliśmy się z Elą we dwójkę w góry. Klarę podrzuciliśmy już w piątek do niezawodnej cioci Ani i wujka Józka, Zofia natomiast wylądowała u babci na Kasztanowej. W sobotę Zofia poszła na pielgrzymkę z młodzieżą do Tuchowa i wróciła późnym popołudniem, więc nie była dla babci obciążeniem. Klara za to z ciocią się nie nudziła i jakoś w ogóle nie chciała wrócić do domu.





My z Elą za to wyrwaliśmy się na wycieczkę w góry- pierwszy raz wyłącznie we dwójkę od 14 lat, czyli od urodzenia się Zofi. Jako cel wybraliśmy Przechybę. Wycieczkę zaczęliśmy z Jazowska szlakiem zielonym, a powrót ze schroniska z powrotem do miejsca startu przez Skałkę (czerwony) i Obidzę (niebieski+ drogą). Opis wycieczki TU

We wtorek Klara miała "przesłuchanie" kwalifikacyjne przed wyborem szkoły. Będzie miała jeszcze jedno i wówczas dostanie dokument uprawniający ją do wejścia na drogę edukacji szkolnej.

Zofia we wtorek ma egzamin ósmoklasisty. Uczy się- czasami.

sobota, 7 maja 2022

Kino z ciocią Ania

 Od czego by tu zacząć? Majówka za nami, ale spektakularnych osiagnięć nie mamy. Pierwszego maja zainaugurowaliśmy sezon wycieczkowy. Wybraliśmy się na rodzinną wycieczkę w rejon Nowego Sącza. TU relacja

Drugiego maja byłem w pracy, a na trzeciego były co prawda plany odbycia kolejnej wycieczki, ale dla Klary tak prawie wycieczka po wycieczce mogłaby być nazbyt intensywna, więc tylko pojechaliśmy na zamek w Melsztynie, gdzie od niedawna można zwiedzać świeżo odrestaurowane ruiny i podziwiać piękny widok na dolinę Dunajca. Wkrótce postaram się i opiszę ten w zasadzie bardziej spacer , niż jakąkolwiek inną formę aktywności na "Rodzinne wycieczki"








Dziś Klara byla po raz pierwszy w kinie i to nie z mamą, ale z ciocią.