.

poniedziałek, 26 marca 2018

Kaszel-ek już po

Dziś Klara poszła w końcu do przedszkola. Mama Ela może więc spokojnie zająć się przygotowaniami do świąt. W tym roku bez szaleństw, bo tradycyjne śniadanie wielkanocne spada na barki Bratowej, a to zapewnia poznanie nowych smaków. 

Wkraczamy w Wielki Tydzień, porządki nie tylko w mieszkaniu czas zacząć. Zacznę dziś od sprzątania samochodu, a jutro balkonu, a po jutrze spowiedź, czyli porządkowanie duszy i w triduum paschalne wkroczymy w pełni uporządkowani.

niedziela, 18 marca 2018

Nie tylko kaszel-ek

Wczoraj poszedłem po południu "na kijki", a jak wróciłem, to Klara leżała wtulona w mamę. Okazało się, że gdy się obudziła po południowej drzemce, to miała ok. 39 stopni gorączki. Ni z tąd ni z owąd! No to do przedszkola nie pójdziemy jutro, za to pójdziemy na kontrolę do pana dr. Olechowskiego.


Mamy już interpretację wyników analizy genetycznej Klary. Wiemy nad czym musimy się skupić i na co uważać. Jeśli kogoś interesują szczegóły, to prosimy o kontakt.

czwartek, 15 marca 2018

Kaszel-ek

Pani w przedszkolu ostrzegła nas, że dużo dzieci w grupie Klary choruje. Nawet bywało, że przychodziły dzieci z kaszlem, co jest w zasadzie zabronione, no, ale... . No i ledwo słowa pani wybrzmiały, a Klara już w nocy zaczęła pokaszliwać. Oczywiście nie poszła do przedszkola, tylko został w domu z mamą. A Zosia u babci. Nie dla ochrony od zarazków, ale tak Eli pasowało z różnych przyczyn. Jedną z nich było to, że miała zaplanowaną rozmowę telefoniczną z Jarkiem P. w sprawie interpretacji wyników Klary badań genetycznych. Trochę już wiemy, co Klara ma w genach zapisane i na co musimy zwracać uwagę