.
niedziela, 28 maja 2017
wtorek, 23 maja 2017
wycieczka w pasmie Brzanki
W ostatnią sobotę korzystając z pieknej aury (w końcu!) wybralismy się na rodzinną pieszą wycieczkę. Po więcej informacji i zdjęcia z tej "wyprawy" zapraszam na nasz blog o rodzinnych wycieczkach: Sadowscy w terenie
niedziela, 14 maja 2017
Velo Dunajec- dokończenie
Dziś, nareszcie pogoda. Wykorzystaliśmy więc okazję i dokończyliśmy Velo Dunajec. Podjechaliśmy samochodem do Bobrownik Małych i stamtąd już na rowerach pojechaliśmy do Biskupic Radłowskich. Tam przy pomniku bohaterów września 1939 zrobiliśmy postój. Eh, gdyby nie Klara, to moja maszynka turystyczna całkiem by zardzewiała, a dzięki niej żyje i ma się dobrze, podgrzewając co jakiś czas dziecinne zupki (zamiast chińskich zupek gdzieś w górach)
Gdyby nie Velo Dunajec nie wiedziałbym o dużej bitwie stoczonej przez armię "Małopolska" z hitlerowcami w dniach 7-8.09.1939.
Biskupice ucierpiały na tej bitwie w straszny sposób. Wieś praktycznie przestała istnieć, za co w 1983 została uhonorowana Krzyżem Walecznych
A my na terenie nowego pomnika (wybudowany w 2015) profanacyjnie jemy zupki ze słoiczka.
widok na dolinę Dunajca- świadka wydarzeń z 1939
wracamy przez wioski. Tu w Sanoce
a tu jedziemy gruntową drogą pomiędzy Sanoką a Łęką Siedlecką
uprawa rzepaku w Bobrownikach Małych
czwartek, 11 maja 2017
wtorek, 9 maja 2017
I komunia
W niedzielę Zofia przystąpiła po raz pierwszy do komunii Świętej. Uroczystość miała miejsce w kościele parafialnym p.w. Najświętszego Serca Jezusa w Tarnowie.
Wkrótce więcej zdjęć
poniedziałek, 1 maja 2017
Święto pracy
Dziś słońce. Nareszcie. Oprócz tego zaczęły się bezpośrednie przygotowania do I komunii Zosi. Porządki nabierają tempa, ale pewnie apogeum osiągną w okolicy piątku. Chociaż przyjęcie mamy w lokalu, a co by to się działo, gdyby było w domu, lepiej nie myśleć. W domu jednak nie da rady, bo nie pomieścimy zaproszonej liczby gości, chociaż to ścisłe grono najbliższych.
Dziś chciałem wykorzystać słoneczną pogodę i wybraliśmy się na rowerki z planem dokończenia Velo Dunajec. Ale w terenie okazało się, że wiatr jest strasznie zimny i w dodatku silny. Jazda, szczególnie po wale nie było przyjemna. Zawróciliśmy i raptem zaliczyliśmy 10km.
Podczas postoju w m. Siedlec
Subskrybuj:
Posty (Atom)