.

piątek, 18 sierpnia 2017

Wizyta u endokrynologa

Dziś Klara miała wizytę u endokrynologa. Generalnie jest nie źle, ale musimy zwiększyć w diecie ilość ryb, bo cholesterol ma zły. Zmniejszamy dawkę euthoryxu. Klara słabo rośnie, ostatnio przyrosła ok 5cm/rok. Norma to 8-10 cm/rok. Ale hormon wzrostu podaje się gdy dziecko nie osiąga 4cm/rok. Klara przekracza tę minimalny przyrost, więc nie trzeba jej "faszerować" hormonami. Może kiedyś dogodni stracone lata wzrostu.

Dziewczyny po raz pierwszy wybrały się nie samochodem, lecz pociągiem. A to dlatego, że gabinet mieści się w Galeri Krakowskiej, no więc wiadmomo, tuż przy dworcu, więc łatwiej i szybciej dojechać pociągiem. W "podróży" towarzyszyła im ciocia Ania od Józia. Dziewczyny z grubsza zwiedziły Galerie, ale nie spowodowało to opróżnienia kart kredytowych i osiągnięcia poziomu debetu na koncie.

poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Wycieczka w okolicy Lipnicy Murowanej i Nowego Wiśnicza

Korzystając z wolnego dnia, oraz z pogody wybralismy się na rowerową wycieczkę.  TU relacja


Jutro Zosia wraca z oazy. Wygląda na to, że wróci zadowolona.

piątek, 11 sierpnia 2017

Zosia na koloni

Mija właśnie doba pobyt Zosi na oazie w Czchowie. To taki krótki, bo 5 dniowy pobyt. Narazie nie ma rozpoczliwych telefonów wzywających pomocy, czyli nie jest źle.

czwartek, 10 sierpnia 2017

Intensywny czwartek

Klara ciągle jeździ do Rzeszowa na zajęcia rehabilitacyjne. Dziś nawet wyjechały wcześniej niż zwykle, bo już o 7:15. Ponieważ dziś mamy do załatwienia kilka spraw, a Eli nie ma, musiałem wziąć dzień wolnego. Rano więc pomogłem Eli wyruszyć do Rzeszowa, ale przez przypadek zostawiłem w jej samochodzie moje dokumenty od mojej Skody, która oczywiście będzie mi niezbędna w ciągu dnia, aby załatwić te wszystkie sprawy. Dokumenty i kluczyki pojechały do Rzeszowa. Na szczęście szybko się zorientowałem i zadzwoniłem do Eli. Odebrała za trzecim razem. Na szczęście zatrzymała się w "sklepie za rogiem" i szybko zawróciła. Załatwienie spraw będzie więc możliwe.

Klara na zajęciach radzi sobie ponoć całkiem nieźle. "Nieźle", bo Ela nie uczestniczy w tych zajęciach, a to po to, żeby obecność rodzica nie odciągała uwagi dziecka od ćwiczeń. Dziś tylko podczas drugiej tury zajęć Klara była płaczliwa (nie spała w przerwie) i Ela była obecna podczas zajęć, Ale dlaczego nie zrobiła żadnego zdjęcia, tego nie wiem. Czasem ciężko jest zrozumieć moją żonę. Ale będziemy mieli wszystkie filmy z tych zajęć, bo wszystkie są rejestrowane i mogą być udostępnianiane rodzicom

poniedziałek, 7 sierpnia 2017

Klara w Rzeszowie

Od dziś do piątku Klarcia będzie miała zajęcia rehabilitacyjne metodą krakowską w ...Rzeszowie. Od tego roku otwarto tam nowy ośrodek, gdzie metodą krakowską rehabilituje się dzieciaki. Udało się Elżbiecie zapisać Klarę na taki tygodniowy turnus rehabilitacyjny. Zajęcia będą się odbywać w dwóch blokach: rannym i południowym. Pomiędzy nimi będzie kilku godzinna przerwa na odpoczynek i posiłek. Z ta przerwą jest pewien problem, bo nie wiadomo, czy akurat wtedy Klara będzie miała ochotę na spanie, czy wręcz przeciwnie, na hasanie. Czyli dziewczyny będa wyjeżdżać ok 7:30 z domu i wracać po 16. Zosia w tym czasie będzie czas spędzała z babcią, a tata nie ma co liczyć na ciepły obiad po powrocie z pracy. Ale trudno, przeżyję to, nie takie rzeczy bywały w życiu. Najważniejsze, żeby Klara jak najwięcej zyskała na tym turnusie.

środa, 2 sierpnia 2017