Dziś w końcu wybraliśmy się na słynną ulicę Piotrowską w Łodzi. Zaczęliśmy od zwiedzenia Muzeum Miasta Łodzi znajdującego się z Pałacu Izraela Poznańskiego. Siedziba fabrykanta i twórcy potęgi włókienniczej Łodzi. Pałac robi duże wrażenie, na szczęście znaczna część wystroju wnętrz nie uległa zniszczeniu.
Następnie poszliśmy do Muzeum Światła. Nie tak dawno byliśmy w podobnym muzeum w Krakowie, w Muzeum Iluzji. Większość atrakcji z łódzkiego muzeum widziliśmy w Krakowie, stąd nie była to dla nas jakaś wyrafinowana atrakcja.
Ostatnim aktem była wizyta w pierogarni Stary Młyn. Osobiście uważam, że jedzenie na Piotrkowskiej to strategiczny błąd.
|
Pałac Poznańskiego i symbol dzisiejszych miast |
|
Jadalnia |
|
Pałac od strony ogrodów |
|
Kościół p.w. Św. Ducha i początek Piotrkowskiej |
|
jedna z wielu odnowionych kamienic przy Piotrkowskiej |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz