.

niedziela, 1 marca 2020

Katar, gardło, jelitówka

Katar nadal trzyma się Klary. Jutro planujemy pójść z nią do kontroli. Zosia ma zapalenie gardła. Ela od czwartku do dziś (niedziela) cierpiała na jakieś dolegliwości jelitowe. W piątek i w sobotę leżała jak "kłoda" i o Bożym Świecie nie wiedziała. Dziś już jest lepiej. Ja mam od piątku do środy opiekę nad tym domowym szpitalem. Dziękujemy Eli za piątkową pomoc i wieczorną dostawę elektrolitów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz