Dawno nic nie pisałem
W ostatnią sobotę z nagła postanowiliśmy się przenieść "na swoje". Nie mamy co prawda jeszcze stołu i krzeseł, oraz rolet w salonie, ale już najwyższy nastał czas, żeby nie czekając na nic więcej, wrócić do domu.
Pierwsze wrażenia: duży mamy pogłos. Trzeba przykleić do sufitu wytłoczki z jajek.
Po za tym szykuje się kolejna rewolucja i to przez duże "R". Ale o tym nieco póżniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz