W piątek byliśmy na wycieczce w Pieninach. Opis TUTAJ
Zośka jednak kaszle dalej. Bieże przepisane witaminy, robimy jej też inhalacje, wygląda to na jakąś alergię. Podobnie było w maju 2021 roku. Wówczas jej przeszło, ale nie bardzo wiadomo po czym. Wtedy podejrzewano u niej powikłania po covidzie, teraz nikt z nas nie był chory na covida, ani na żadną inną grypę. Czwartkowe badania nie przybliżyły nas do żadnej diagnozy. Wszystkie wyniki w normie, osłuchowo bez zastrzeżeń. Planujemy wizytę u alergologa.
Niedawno zrobiłem kolejny filmik o Mościcach, zapraszam
Powoli myślę o następnym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz