Wczoraj wyskoczyliśmy na małą wycieczkę do Piwnicznej. TU relacja
W ubiegłym tygodniu odbyłem cztery rozmowy w sprawie pracy. Może w końcu coś zaowocuje. Z tych czterech już jedna przepadła (ale jakoś bez żalu), druga jest mało atrakcyjna finansowo (w zasadzie beznadziejna) i może do realizacji za kilka miesięcy, na tapecie pozostają więc dwie. Z tych dwóch jedna zasadnicza rozmowa jeszcze przede mną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz