Ferwor przygotowań do Świąt Bozego Narodzenia trwa w najlepsze. Sprzyja temu niedziela poprzedzająca Wigilję. Prezes Skanska dał nam jutro dodatkowy dzień wolny (pełnopłatny!), który wykorzystam w pełnym zakresie na pomoc Elżbiecie. Chociaż wieczerzę sporzywamy u Michałów i na nas spadł tylko obowiązek przygotowania karpia, to Ela i tak robi dla nas pierogi, barszcz z uszkami, żurek i placki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz